Piękna sceneria |
18 serpentyn |
#6 najtrudniejsze wzniesienie w regionie Dolina Aosty |
#43 wzniesienia z największym przewyższeniem w regionie Europa |
#93 najdłuższe wzniesienie w regionie Europa |
#64 Średnio najbardziej strome wzniesienie w regionie Dolina Aosty |
Col du Grand-Saint-Bernard to podjazd znajdujący się w regionie Dolina Aosty. Ma długość 34.3 km i pokonuje 1881 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 5.5%, co daje wynik trudności 1164. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 2474 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 14 recenzje tego podjazdu i zamieścili 46 zdjęcia.
Nazwy dróg: SS27 & 21
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Ta wspinaczka jest czymś niesamowitym: nie ma trudnego nachylenia, ale jest długa, bardzo długa, nieskończona, docierasz do pewnego punktu, którego prawie nienawidzisz: pedałujesz od ponad godziny i nadal nie widzisz szczytu, kończy ci się energia, a wiatr nadal chłosta twoją twarz, chciałbyś rzucić rower i powiedzieć "Dość! Zatrzymuję się tutaj"... ale to tylko chwila, bo to ty zdecydowałeś się stawić temu czoła i dobrze wiedziałeś, co zamierzasz zrobić; ruszasz ponownie z większą determinacją niż wcześniej i gryziesz te ostatnie kilometry drogi z całej siły.
A potem wjeżdżasz do tunelu, tam zaczynasz zdawać sobie sprawę, że ci się udało, wyjeżdżasz, podążasz drogą, która skręca lekko w lewo i, jak we śnie, pojawia się jezioro.
Docierasz na szczyt i myślisz o tym, ilu ludzi, w przeciwieństwie do ciebie, który zrobiłeś to dla zabawy, podróżowało tą drogą: Salassi, Rzymianie, mnisi, migranci, żołnierze napoleońscy... Zdajesz sobie sprawę, że jesteś w miejscu, w którym historia jest gęsta, a przyroda oszałamiająca, i tam możesz tylko pokochać to wzgórze.
Questa salita è qualcosa di incredibile: non ha pendenze difficili ma è lunga, lunghissima, infinita, arrivi a un certo punto che quasi la odi: è ben più di un'ora che pedali e ancora la cima non si vede, stai finendo le energie e il vento continua a sferzarti la faccia, vorresti lanciar via la bicicletta e dire "Basta! Mi fermo qui"... ma è solo un attimo, perché sei tu che hai scelto di affrontarla e sapevi benissimo cosa stavi andando a fare; riparti con più grinta di prima e mordi quegli ultimi km di strada con tutte le tue ultime forze.
E poi entri nella galleria, lì inizi a capire che ce l'hai fatta, esci, segui la strada che svolta leggermente a sinistra e, come in un sogno, appare il lago.
Arrivi in cima e pensi a quanta gente, a differenza tua che l'hai fatto per gioco, ha percorso quella strada: Salassi, Romani, monaci, migranti, soldati napoleonici... capisci di essere in un luogo in cui la Storia è densa e la natura stupenda, e lì non puoi che amare questo colle
Fenomenalna wspinaczka na ostatnim odcinku, gdzie SS 27 opuszcza główną drogę prowadzącą do tunelu po prawej stronie. Nachylenie łatwe do pokonania, ale różnica wysokości jest bardzo odczuwalna, a fakt, że nie do końca wiadomo, gdzie znajduje się szczyt, jest nieco zniechęcający. Wspaniałość to wielkość szczytów, wyjątkowy krajobraz i wysokość sprawiają, że wspinaczka jest epicka. Podróżowałem w październiku praktycznie sam. Nagrodą po przyjeździe jest zapierająca dech w piersiach panorama!
Salita fenomenale nel suo ultimo tratto dove la SS 27 lascia sulla destra la strada principale che porta al traforo. Pendenze pedalabili , ma il dislivello si vede eccome e il fatto di non capire bene dove sia la cima scoraggia un po’. La magnificenza è l’imponenza delle vette, un paesaggio eccezionale e l’altitudine rendono la salita epica. Percorsa in ottobre praticamente in solitario . Il premio all’arrivo è un panorama da togliere il fiato!
To, co było niemożliwe dla kolarzy Giro d'Italia w maju 2023 roku z powodu śniegu (pojechali tunelem), było możliwe dla mnie na początku września. Jazda na rowerze po włoskiej stronie tej dosłownie transgranicznej przełęczy.
Jest to jedna z najważniejszych historycznie przełęczy w regionie alpejskim. Zbudowana przez Rzymian, używana w średniowieczu przez Karola Wielkiego, a w 1800 roku przez Napoleona z jego 30-tysięczną armią.
Wspinaczka jest dość długa, bez ekstremalnych procentów, gdzie trzeba głównie dozować w pierwszej długiej sekcji, aby mieć coś w zbiorniku przed trudnym finałem.
Pierwsza część (20 km) to ruchliwa, szeroka droga wijąca się z Doliny Aosty przez pierwsze zakręty z bajecznymi widokami już po drodze. Po skierowaniu większości ruchu samochodowego w lewo, w kierunku tunelu w Saint Rhémy, czysto naturalny odcinek końcowy (14 km) rozpoczyna się po prawej stronie z serią zakrętów na skalistym zboczu. Po drodze przejeżdża się krótko pod zadaszoną rurą prowadzącą do wjazdu do tunelu, po czym kończy się w wysokogórskiej scenerii powyżej 2000-metrowej linii drzew. Jest tu tylko zdyscyplinowany ruch samochodów turystycznych i motocykli.
Piękne małe jezioro, ze straganami z pamiątkami przed hotelem Albergo Italia i pod czujnym okiem posągu świętego Bernarda, jest zwiastunem granicy, ponieważ rzeczywisty szczyt znajduje się nieco dalej na terytorium Szwajcarii.
Przejście graniczne przebiega przez zabytkowy budynek Hospicjum z hotelem, restauracją, kaplicą, muzeum, sklepem z pamiątkami i parkingiem. Pozostaje skromne, a więc nie jest to wesołe miasteczko jak na Stelvio.
Praktyczne: Na pierwszym odcinku jest zwykle przyzwoity pas asfaltu dla rowerzystów obok części samochodowej.
Wzdłuż trasy znajduje się kilka krótkich tuneli i galerii, w których czerwone migające światło rowerowe nigdy nie zaszkodzi.
Zaopatrzenie i źródła wody po drodze nie stanowią problemu.
Jeśli to możliwe, należy wyruszyć wcześnie, ponieważ podjazd znajduje się po południowej stronie i nie ma prawie żadnego cienia.
Historyczny TOP CLIM ze wspaniałą wysokogórską przełęczą między Włochami a Szwajcarią!!!
Wat voor de renners van de Giro d'Italia in mei 2023 onmogelijk was door de sneeuw (ze namen de tunnel) kon voor mij begin september wel. De Italiaanse zijde van deze letterlijk grensoverschrijdende col opfietsen.
Het is één van de historisch belangrijkste passen uit het alpengebied. Aangelegd door de Romeinen, in de middeleeuwen gebruikt door Karel de Grote en in 1800 door Napoleon met zijn 30.000 man sterke leger.
De klim is vrij lang zonder extreme percentages waar je vooral moet doseren in het eerste lange deel om voor het pittige slot nog iets in de tank te hebben.
Eerste deel (20 km) is drukke brede weg die zich uit het Aostadal slingert via de eerste haarspeldbochten met onderweg reeds fabelachtige uitzichten. Na het links afleiden van het meeste auto/vrachtverkeer richting tunnel in Saint Rhémy begint rechts het puur natuur slotdeel (14 km) met series van haarspeldbochten de rotsflank op. Onderweg fiets je nog even onderdoor de overdekte aanloopkoker naar de tunnelingang om nadien boven de 2000 meter boomgrens in een hooggebergte decor te belanden. Er is enkel nog gedisciplineerd toeristisch auto en moto verkeer.
Prachtig meertje, met souvenirstalletjes voor Hotel Albergo Italia en onder het toeziend oog van het Sint.Bernard standbeeld, is de voorbode van de grens want de effectieve top ligt even verder al op Zwitsers grondgebied.
Pasovergang loopt dwars door historische Hospice gebouw met hotel,restaurant,kapel,museum,souvenirwinkel en parkeergelegenheid. Het blijft bescheiden en dus geen kermis zoals op de Stelvio.
Praktisch: Op het eerste deel is er meestal een behoorlijke strook asfalt voorzien voor fietsers naast het autodeel.
Verspreid over de route zijn er enkele korte tunnels en gaanderijen waar een rood fietsknipperlicht nooit geen kwaad kan.
Bevoorrading en waterbronnen onderweg geen probleem.
Vroeg vertrekken als het kan want de beklimming is de zuidkant en heeft amper schaduw.
Historische TOPKLIM met wondermooie hooggebergte pasovergang tussen Italië en Zwitserland!!!
Podjazd, którego naprawdę nie można przegapić! Pierwsze około 32 km można przejechać w dobrym tempie i nigdzie nie robi się naprawdę stromo. Jedzie się trasą w kierunku tunelu, więc ruch jest stosunkowo duży. W kilku miejscach zrobiono dodatkową przestrzeń dla rowerzystów. W kierunku rozwidlenia między tunelem a mijanymi mniejszymi wioskami pojawiają się ładniejsze widoki. Po rozwidleniu zaczyna się przyjemna wspinaczka. Po około 10 km, parking po prawej stronie i pierwszy widok na ostatnią część podjazdu. Kilometry wspinaczki zaczynają się sumować, a ostatnia część staje się trudniejsza z mniejszą liczbą (bez) przystanków na odpoczynek. Naprawdę oszałamiające widoki na zakręty i trasę do pokonania! Przynajmniej - część trasy pojawia się ponownie dopiero po kolejnym zakręcie, ale te widoki - oprócz (psychicznego) gryzienia - są po prostu oszałamiające. Pod koniec, przed wspinaczką, można przejechać na stronę szwajcarską, a następnie cieszyć się jeziorem po obu stronach granicy.
Een beklimming om echt niet te missen! De eerste circa 32km zijn goed op tempo te fietsen en nergens wordt het echt steil. Je fietst op de route richting de tunnel, dus relatief veel verkeer. Op diverse plekken extra ruimte gemaakt om te fietsen. Richting de splitsing tussen tunnel en pas wat kleinere dorpjes en komen de mooiere uitzichten. Na de splitsing begint het mooie klimwerk. Op circa 10km een parkeerplaats aan de rechterhand en het eerste uitzicht op het laatste deel van de klim. De klimkilometers gaan tellen en het laatste deel wordt ook uitdagender met minder (geen) rustmomenten. Echt prachtig het uitzicht op de haarspeldbochten en de route die je af te leggen hebt! Tenminste - een deel van de route komt pas weer te voorschijn na een volgende haarspeldbocht, maar deze vergezichten zijn - naast het (mentaal) doorbijten - wel gewoon prachtig. Op het einde voor de beklimming nog even doorfietsen naar de Zwitserse kant en dan genieten van het meer aan beide zijdes van de grens.
Pierwsze 20 km to nuda na drodze przelotowej. Wspina się lekko, więc na szczęście robi postępy. Po zjeździe z tunelu podjazd staje się coraz piękniejszy. Finał jest piękny, prawdziwa klasyczna alpejska przełęcz. Ale nie daj się zwieść, jeśli myślisz, że widzisz szczyt, rozczarowuje kilka razy. Ale po tunelu/galerii jesteś na miejscu!
De eerste 20 km zijn doodsaai, over een doorgaande verkeersweg. Klimt licht, dus het schiet gelukkig wel op. Na de afslag bij de tunnel wordt de klim steeds mooier. De finale is prachtig, een echte klassieke alpenpas. Maar laat je niet misleiden: als je denkt de top te zien, valt dat een paar keer tegen. Maar na de tunnel/galerij ben je er!
Bardzo ładna, pierwsza część od Aosty z pewnym ruchem, ale więcej niż w porządku... druga część piękna, prawie bez samochodów
Very nice, first part from Aosta with some traffic, but more than ok...second part beautiful with almost no cars
Co to była za szalona jazda! Gdy tam byłem było bardzo gorąco, więc zacząłem wcześnie (07:00). Temperatura była więc do zniesienia, a rowerem jeździło się głównie w cieniu. Ruch uliczny również był minimalny. Po przejściu przez wejście do tunelu, wspinaczka jest naprawdę magiczna, a ostatnie kilka metrów do szczytu jest piękne. Nigdzie wspinaczka nie jest naprawdę trudna i regularnie napotykasz miejsca, w których możesz uzupełnić swoje butelki z wodą. W skrócie
fantastyczna wspinaczka z Aosty ❤️
Wat een waanzinnige rit was dit! Het was zeer heet toen ik er was, dus vroeg begonnen (07:00). Temperatuur was daardoor goed te doen en je fiets dan nog veelal in de schaduw. Verkeer hierdoor ook nog minimaal. Zodra je de ingang van de tunnel bent gepasseerd is de klim echt magisch mooi en de laatste meters naar de top zijn prachtig. Nergens is de klim echt zwaar en je komt met regelmaat plekken tegen om je bidons bij te vullen. Kortom
een fantastische klim vanuit Aosta ❤️
Najpiękniejsza wspinaczka w roku. Nigdy za trudne, wspaniałe krajobrazy. 10-gwiazdkowe zejście.
Na szczycie staw jest bardzo piękny, nie ma zbyt dużego ruchu z powodu objazdów przez tunel.
La più bella salita dell'anno. Mai troppo difficile, paesaggi magnifici. Una discesa da 10 e lode.
Su in punta il laghetto è molto bello, non c'è eccessivo traffico dalla deviazione del tunnel in poi
Start w Étroubles, po włoskiej stronie, dlatego nie trzeba było długo jechać rowerem po ruchliwej trasie. Jak tylko skręcisz w prawo na przełęcz, zostawiając za sobą ruch przelotowy, możesz w spokoju jeździć na rowerze. Pierwsza połowa jest do zrobienia, w drugiej połowie wysokość zaczyna odgrywać rolę i robi się pikantniej. Piękna sceneria!
In Étroubles gestart, aan de Italiaanse kant, daardoor niet lang over de drukke route hoeven te fietsen. Zodra je rechtsafslaat naar de pas, en het doorgaand verkeer achter je laat, kan je lekker rustig fietsen. De eerste helft is goed te doen, de tweede helft gaat de hoogte een rol spelen en wordt het pittiger. Prachtige omgeving!
Wspinaczka, która staje się piękna w momencie zejścia z głównej drogi. Piękna sceneria z oszałamiającymi widokami. Upewnij się tylko, że twoja fajka nie jest pusta przed rozpoczęciem finału. Mówię z doświadczenia 🥵
Klim die mooi wordt op het moment dat je de grote weg verlaten hebt. Prachtige natuur met prachtige uitzichten. Zorg er wel voor dat je pijp niet leeg is voor de finale begint. Ik spreek uit ervaring 🥵
Bardzo piękne, niestety dużo motocykli odcinających cię od przełęczy.
Start jest na ruchliwej uliczce, ale po rozdzieleniu dróg zostają tylko rowerzyści, motocykle i turyści.
Na szczycie macie hospicjum, zdecydowanie warto spędzić tam noc!
Heel mooi, jammer genoeg veel moto's die je de pas afsnijden.
Begin is op een drukke baan maar eens de wegen splitsen blijven enkel de fietsers, moto's en toeristen over.
Boven heb je de hospice, zeker de moeite waard om daar eens te overnachten!
Zaczęło się od vallepiny. Nie bardzo stromy, ale długi. Mały odcinek przed przełęczą na ruchliwej drodze o dużym natężeniu ruchu . Tylko kilka km. Potem w górę przełęczy, odpoczynek i doskonała nawierzchnia drogi. Im wyżej tym lepiej , na szczycie może być zimno.
Vanuit vallepine gestart. Niet echt steil maar lang. Klein stukje voor de pas over een drukke weg met vrachtverkeer . Slechts paar km. Daarna de pas op, rust en uitstekend wegdek. Hoe hoger hoe mooier , boven kan het koud zijn.
Fantastiche klim vanuit Aosta (Italië), vooral omdat het verkeer via de tunnel gaat en er nauwelijks auto's over de pas rijden. De col heeft geen grote naam en dus bij de massa's motorrijders niet bekend. Daarnaast was deze weg altijd zeer beroerd voor fietsers, maar is deze een aantal jaren geleden volledig gerenoveerd. Perfect asfalt. Prachtige klim. Als je denkt de top in zicht te hebben, vergis je je en krijg je nog een heerlijke serie bochten voor je kiezen.
Mooie beklimming gedaan vanaf camping grand combin in Valpelline. Was vrij rustig op de pas en het uitzicht geweldig.
7 km/h | 04:53:57 |
11 km/h | 03:07:03 |
15 km/h | 02:17:10 |
19 km/h | 01:48:18 |