Col des Aravis
Col des Aravis to podjazd znajdujący się w regionie Annecy. Ma długość 18.8 km i pokonuje 876 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 4.7%, co daje wynik trudności 550. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1487 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 8 recenzje tego podjazdu i zamieścili 9 zdjęcia.
Nazwa drogi: D909
5.0 przez PillulerougeTo jest automatyczne tłumaczenie treści oryginalnie opublikowanej po francusku.Cóż, musiałem prędzej czy później napisać recenzję tej wspinaczki, bo ta przełęcz jest dla mnie tak wyjątkowa. Przede wszystkim dlatego, że jest to pierwsza przełęcz, na którą się w życiu wspiąłem. Po drugie, i najważniejsze, mam z nim wiele wspomnień (wiąże się z nim okres ... więcej
Zdjęcia (9)
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
- Dodaj zdjęcia ze zdobytych szczytów.
- Podziel się doświadczeniem o wszystkich zaliczonych przez Ciebie podjazdów
- Zgłaszaj swoje ulubione podjazdy
Statystyki
Col des Aravis z Thones Ten podjazd |
Annecy 120 podjazdów | Górna Sabaudia 243 podjazdów | Francuskie Alpy 1642 podjazdów | Owernia-Rodan-Alpy 2515 podjazdów | Alpy 4798 podjazdów | Francja 11142 podjazdów | Europa 40532 podjazdów |
---|---|---|---|---|---|---|---|
550
|
miejsce
43
|
miejsce
67
|
miejsce
405
|
miejsce
354
|
miejsce
1820
|
miejsce
656
|
miejsce
3376
|
średnie nachylenie
4.7%
|
miejsce
99
|
miejsce
204
|
miejsce
1252
|
miejsce
1742
|
miejsce
3986
|
miejsce
6841
|
miejsce
23213
|
Długość
18.8km
|
miejsce
5
|
miejsce
6
|
miejsce
95
|
miejsce
98
|
miejsce
371
|
miejsce
221
|
miejsce
1129
|
łączne przewyższenie
876m
|
miejsce
18
|
miejsce
18
|
miejsce
233
|
miejsce
198
|
miejsce
1015
|
miejsce
390
|
miejsce
1949
|
Klasyfikacja
Stan nawierzchni
Ruch drogowy
Prognozowane czasy
7 km/h | 02:40:49 |
11 km/h | 01:42:20 |
15 km/h | 01:15:02 |
19 km/h | 00:59:14 |
Najpopularniejsze
Recenzje (8)
Od czasu powstania Tour de France, Col des Aravis był podbijany nie mniej niż 42 razy. Często jest klasyfikowany jako podjazd 2. kategorii, ale podczas ostatniego przejazdu w 2023 r. podczas słynnego "pięciu gór Tour de France" został oceniony tylko jako podjazd 3. kategorii. Marc Soler pokonał szczyt jako pierwszy w tym roku.
Oprócz 7 ostrych zakrętów, gdzie w trzecim ostatnim można uzyskać aż 23% nachylenia, jeśli pozostaniesz w zakręcie, podjazd nie jest zbyt znaczący. Jest (stosunkowo) ruchliwa pod względem ruchu zmotoryzowanego.
Niektóre biegnące pasy o nachyleniu około 6% są gwałtownie przerywane łagodnie opadającym pasem, zanim zamieniają się w krótką ścianę o nachyleniu ponad 10%. Ogólnie rzecz biorąc, jest to stok, na którym można jechać z przodu na dużej płycie.
Sinds de oprichting van de Tour de France werd de Col des Aravis liefst 42 keer bedwongen. Vaak wordt ze als een klim van 2e categorie geklasseerd, maar bij de laatste doortocht in 2023 tijdens de fameuze "vijf gebergten Tour de France" werd ze slechts als een klim van 3e categorie beoordeeld. Marc Soler ging dat jaar als eerste over de top.
Buiten de 7 haarspeeldbochten, waarbij je in de 3e laatste maar liefst 23% stijgingspercentage kan behalen als je binnenkant bocht blijft, is de klim niet veelbetekend. Het is er (relatief) druk qua gemotoriseerd verkeer.
Sommige lopende stroken van om en bij de 6% worden abrupt onderbroken door een licht-dalende strook om vervolgens over te gaan in een kort muurtje van meer dan 10%. Over het algemeen is dit een helling waarbij je een groot deel vooraan op de grote plaat kunt rijden.
Przyjemna, długa wspinaczka, która zaczyna się w wioskach i stopniowo wjeżdża w prawdziwe góry. Asfalt jest dobry, a droga może być początkowo zatłoczona, ale bliżej szczytu droga staje się cichsza. Pod koniec jest przyjemna z kilkoma szerokimi zakrętami.
Leuke lange beklimming waar je begint in de dorpjes en langzaam maar zeker de echte bergen in rijd. Het asfalt is goed en de weg kan in het begin nog druk zijn maar dichterbij de top wordt de weg rustiger. Aan het einde is het genieten met een paar mooie brede haarspeldbochten.
Początek tej wspinaczki jest okropny, był bardzo ruchliwy, zbyt wiele ciężarówek i brak pobocza, prawie zawróciłem. Ostatnie 8 km od La Cluaz jest jednak bardzo przyjemne, bez ruchu, z gładką drogą i ładnymi widokami. Osobiście, jeśli nie możesz zacząć od La Cluaz, unikałbym tego, ponieważ w okolicy jest wiele lepszych podjazdów.
The start of this climb is awful, it was very busy with too many trucks and no shoulder I did not feel safe and after some close calls I almost turned back. The last 8km from La Clusaz is very nice though with no traffic, smooth road and nice views. Personally unless you can start from La Clusaz I would avoid as there are many better climbs in the area.
Cóż, musiałem prędzej czy później napisać recenzję tej wspinaczki, bo ta przełęcz jest dla mnie tak wyjątkowa. Przede wszystkim dlatego, że jest to pierwsza przełęcz, na którą się w życiu wspiąłem. Po drugie, i najważniejsze, mam z nim wiele wspomnień (wiąże się z nim okres szczęścia i beztroski). Latem 2021 roku byłem sezonowym waletem w hotelu Restaurant des Rhodos, znajdującym się na szczycie tej przełęczy. Codziennie rano, przez prawie dwa miesiące, wychodziłem z mojego studia w La Clusaz, gdzie przebywałem, i jechałem rowerem na szczyt. A po południu wracałam do domu, nie bez skrajnej radości, bo uwielbiałam zjazdy i prędkość (która później sprawiała mi problemy).
Co do wspinaczki (w końcu po to tu jesteś): z Thones do La Clusaz nic zbyt skomplikowanego, poza fragmentem przed Les Villards na 6, 7%, fragmentem, który został przerobiony i jest nowy. Bądźcie ostrożni, może być tu spory ruch. Następnie od st Jean de Sixt do la Clusaz, wszystko jest w porządku, nic nie szkodzi z procentami na 2, 3, 4 % w stromym przejściu, między 2 górami, kilka metrów od skały stojącej pionowo na kilkadziesiąt metrów wysokości. Wychodzisz z tego wszystkiego, wchodzisz do La Clusaz i hop, zaczyna się bezpośrednio od przejścia na 7 %, nic zbyt skomplikowanego, ale daje namiastkę reszty. Potem nieco się uspokaja, ale pozostaje trwały, utrzymując się na poziomie około 6 %. Następnie docierasz do części wykresu w kolorze czerwonym, pokazującej 8 % średniej, ale nie martw się, to'nie jest tak strome, jak wygląda na wykresie.
Krajobraz zacznie się zmieniać na bardziej alpejski i dziki. Nachylenie jest nadal jednostajne bez zbytniego skomplikowania, ale po drugim zakręcie zaczyna się część, którą uważam za najtrudniejszą. Nachylenie, następnie 6,5 % przez kilka kilometrów, wzrasta do 7,5 /8 % i to przez 1 km. Punktem kulminacyjnym jest początek drugiej koronki, gdzie trzeba będzie oddać kilka tańców. Potem stok utrzyma się na poziomie około 7 % aż do ostatnich 400 metrów na wysokości 3 %, które pozwolą odetchnąć, a przede wszystkim obserwować jedną z najpiękniejszych panoram w Alpach: sygnał Bisanne, a za nim imponujący masyw Mont Blanc ze szczytami na wysokości ponad 4500 metrów. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zajrzyj na stronę alpes4ever. Nawierzchnia drogi jest świetna, ale ruch uliczny może być momentami bardzo dokuczliwy. Rzeczywiście, wydaje mi się, że ta przełęcz jest najczęściej odwiedzana we Francji! Uważajcie na zejściu, mogą być niespodzianki! 1 września, 20 dni przed końcem mojego kontraktu, upadłem na zjeździe z powodu kamienia, który leżał na środku drogi. Efektem był złamany nadgarstek i zadrapania na całej długości, więc musiałem wrócić do domu nieco wcześniej niż się spodziewałem. Koniec historii.
Bon, je me devais d'écrire un avis sur cette montée tôt ou tard tellement ce col est special pour moi. D'abord parce que c'est le premier col que j'ai pu gravir dans ma vie. Ensuite et surtout, je possède beaucoup de souvenirs en rapport avec lui (une période de bonheur et d'insouciance y sont liés). Durant la periode estivale de 2021, j'étais saisonnier en tant que valet de chambre à l'hotel restaurant des Rhodos, situé au sommet de ce col. Chaque matin, pendant quasiment 2 mois, je partais de mon studio à la Clusaz où j'étais logé jusqu'au sommet, en vélo. Et vers l'après-midi, je redescendais chez moi, non sans une joie extrême car j'adorais la descente et la vitesse (ce qui m' attirera des problèmes par la suite).
Au niveau de la montée (vous êtes la pour ça après tout) : de Thones à la Clusaz, pas grand chose de bien compliqué, mis à part une portion avant les Villards à 6, 7%, portion refaite et neuve. Attention, il peut y avoir beaucoup de traffic ici. Puis, de st Jean de Sixt à la Clusaz, tout va bien, rien de bien méchant avec des pourcentages à 2, 3, 4 % dans un passage encaissé, entre 2 montagnes, à quelques mètres de la roche dressée à la verticale sur plusieurs dizaines de mètres de hauteur. Vous sortez de tout cela, vous entrez dans la Clusaz et hop, ça commence direct avec un passage à 7 %, rien de trop compliquer mais cela vous donne un aperçu de la suite. Ensuite, ça ce calme un peu mais ça reste soutenu en restant au environ de 6 %. Puis vous arrivez dans la partie du grahique en rouge, indiquant 8 % de moyenne mais ne vous inquiétez pas, ce n'est pas si abrupte que ce qui est représenté sur le graphique.
Le paysage va commencer à changer pour un décor plus alpestre et sauvage. La pente est toujours soutenue sans être trop compliquée mais suite au deuxième lacet, la partie que je trouve la plus dure commence. La pente, alors de 6,5 % depuis plusieurs kilomètres, augmente à 7,5 /8 % et cela pendant 1 km. Le paroxysme de cela est le début du deuxième lacet ou il faudra donner quelques coups en danseuses. Ensuite, la pente restera à 7 % environ jusqu'au 400 derniers mètres à 3 % qui vous permettront de souffler et surtout d'observer l'un des plus beaux panorama des Alpes : le signal de Bisanne avec derrière, l'imposant massif du mont Mont-blanc avec ses pics à plus de 4500 mètres. Si vous voulez plus d'infos, allez vous renseigner sur le site alpes4ever. Le revêtement de la route est super mais le traffic peut parfois être très dérangeant. En effet, il me semble que ce col est le plus visité de France ! Faîtes attention dans la descente, il peut y avoir des surprises ! Le 1 septembre, soit 20 jours avant la fin de mon contract, je suis tombé dans la descente à cause d'une pierre qui traînait au beau milieu de la route. Résultat : un poignet cassé et des belles éraflures un peu partout, j'ai dû rentrer chez moi un peu plus tôt que prévu. Fin de l'histoire.
Pierwsza przepustka w moim życiu! Łatwo, ale szczyt jest wspaniały i oferuje nam piękne widoki. Góry takie, jakie lubimy!
1er col de ma vie ! Facile donc, mais le sommet est magnifique et nous offre une belle vue. La montagne comme on l'aime !
Niezła wspinaczka! Od Thones dość stromo, a po minięciu kurortu La Clusaz jeszcze bardziej stromo. Bardzo ładne alpejskie krajobrazy do przejścia! Wspinaczka, która zasługuje na zapamiętanie.
Chouette ascension ! Assez roulant au départ de Thones, puis plus raide une fois passé la station de la Clusaz. paysages alpestres très jolis à parcourir ! Ascension qui mérite d'être gravei
Ładna, długa wspinaczka.
W lecie jest to ruchliwa trasa z dużą ilością rowerzystów i motocykli.
Wspinaczka jest częścią trasy samochodowej po Alpach.
Mooie lange klim.
In de zomer is het een drukke route met veel wielrenners en motoren.
Klim maakt onderdeel uit van een autoroute door de alpen.
W czwartek 18-10-18 ten Col z Saint-Jean-de-Sixt, Bardzo czysta pogoda 18c.
Thônes, Saint-Jean-de-Sixt, Le Grand Bornand, La Clusaz i więcej miejsc do uprawiania sportów zimowych w pobliżu.
8km zjazd i powrót do Saint-Jean-de-Sixt nie robimy drogi zbyt ruchliwej.
Podejście niezbyt trudne 6%.
Pierwsze 5,5 km hotele, restauracje, sklepy i kolejki linowe.
Ostatnie 5,3 km niezbyt duży ruch trochę drzew,pól trawiastych,krów i kamieni,nic specjalnego.
Na szczycie chappel i kilka restauracji i i MAGNIFICENT!!! powiedział do mnie Francuz.
Tak TOP go sprawdzić.
Op donderdag 18-10-18 deze Col vanuit Saint-Jean-de-Sixt, Heel helder weer 18c.
Thônes, Saint-Jean-de-Sixt, Le Grand Bornand, La Clusaz, en nog meer wintersport plaatsen in de nabijheid.
8 km afdalen en dan terug naar Saint-Jean-de-Sixt nee doen we niet weg veel te druk.
Beklimming niet al te moeilijk 6%
Eerste 5,5 km hotels,restaurants,winkels en kabelbanen.
Laatste 5,3 km niet al te veel verkeer wat bomen,grasvelden,koeien en rotsen, niet al te bijzonder.
Op de top een kappel en enkele restaurants en en MAGNIFICENT!! zei een fransman tegen mij.
Ja TOP ga er maar kijken.