Słynny podjazd |
Piękna sceneria |
20 serpentyn |
#57 najtrudniejsze wzniesienie w regionie Hiszpania |
#39 wzniesienia z największym przewyższeniem w regionie Wyspy Kanaryjskie |
#61 najdłuższe wzniesienie w regionie Wyspy Kanaryjskie |
#12 Średnio najbardziej strome wzniesienie w regionie Gran Canaria |
Valley of the Tears przez Mirador Degollada del Humo to podjazd znajdujący się w regionie Gran Canaria. Ma długość 11.9 km i pokonuje 1013 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 8.5%, co daje wynik trudności 1135. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1360 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 6 recenzje tego podjazdu i zamieścili 18 zdjęcia.
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Krótka i łatwa wspinaczka, aby rozgrzać nogi przed podjęciem czegoś poważniejszego, choć jakość drogi jest gówniana
Short and easy climb to warm up legs before you can tackle something serious, road quality is shit though
Co za niesamowicie ciężka wspinaczka, jestem dość dobrze wytrenowany, ale nawet z 34-34 jest to grabienie, w niektórych momentach kadencja była nawet poniżej 50.
Byłem przygotowany na pierwszy odcinek, jest bardzo stromy, z okazjonalnym ślizganiem się tylnej opony, kiedy stanąłem, a kiedy usiadłem, prawie czujesz, że robisz wheelie (częściowo z powodu strasznie złego asfaltu).
Po przejechaniu pierwszych 2 kilometrów pomyślałem sobie, że nie jest tak źle, najtrudniejsza część już za mną, nie jest już tak ciężko.....
Więc to, na co nie byłem przygotowany, to odcinek zaraz za wioską Carrizal, wow!
Garmin wciąż wskazywał 17-18% i nie było czasu na złapanie oddechu, trwało to przez kilkaset metrów (szczególnie jak na mój gust), potem znów zelżało, ale zelżenie w tym przypadku to wciąż 10%+.
Po prostu grabiło i grabiło, moje kolana po prostu bolały od siły, którą trzeba było ciągle dostarczać.
Jak również powiedział w innym komentarzu wcześniej, nie daj się zwieść przez średni procent. Nie chodzi też o średni procent na każde 500 metrów, jest tak wiele odcinków, gdzie jest tak stromo, że naprawdę dociera się na szczyt całkowicie wykończonym.
- Nie wjeżdżałbym na szczyt z mniejszym bagażem niż 34-34.
- upewnij się, że zabrałeś dodatkową butelkę wody i napełniłeś ją w Aldea de San Nicholas.
- przygotuj się na bardzo zły asfalt (od San Nicholas do Carrizal (5km w górę), potem jest już nieco lepiej)
Wat een ontzettend zware klim is dit zeg, ik ben redelijk goed getraind, maar zelfs met een 34-34 is het harken, af en toe was de cadans zelfs onder de 50.
Ik was voorbereid op het eerste stuk, dit is zeer steil, met af en toe een slippende achterband als ik ging staan en bij het zitten je bijna gevoel hebt dat je een wheelie maakt (mede door het vreselijk slechte asfalt).
Eenmaal de eerste 2 kilometer gehad hebben dacht ik bij mezelf, het valt allemaal wel mee, het zwaarste is geweest het is nu allemaal niet zo moeilijk meer.....
Waar ik dus niet op voorbereid was, was het stuk gelijk na het dorpje Carrizal, wow!
De Garmin bleef maar 17-18% aangeven en geen tijd om even op adem te komen, dit liep (zeker voor mn gevoel) wel een paar honderd meter zo door, daarna zwakt het wel weer af, maar afzwakken is in dit geval nog steeds 10%+.
Het blijft gewoon harken en harken, mn knieen deden gewoon pijn van de kracht die je constant moet leveren.
Zoals ook al eerder in een andere reactie gezegd is, laat je niet misleiden door het gemiddelde percentage. Ook niet het gemiddelde percentage van elke 500 meter, er zijn zoveel stukken waar het zo steil is dat je echt compleet uitgewrongen boven komt.
- Met minder dan een 34-34 zou ik niet naar boven rijden
- zorg dat je een extra bidon meeneemt en die dus hebt gevuld in Aldea de San Nicholas
- bereid je voor op zeer slecht asfalt (vanaf San Nicholas tot aan Carrizal (5km in de klim), daarna word het wel ietsjes beter)
Po zrobieniu Pico de las Nieves myślałem, że to będzie łatwiejsze! Nie! Ten jest trudniejszy, bardziej stromy i bardziej ciągła wspinaczka. Ale widoki, cisza brak ruchu omg tak warto!
Sugerowałbym rozpoczęcie tak wcześnie, jak to możliwe. Ja zacząłem w Mogán.
After doing the Pico de las Nieves I thought this would be easier! Nope! This one is harder, steeper and more continuous climbing. But the views, silence no traffic omg so worth it!
I would suggest starting as early as possible. I started in Mogán.
Zabójcza wspinaczka. Nie daj się zwieść średniemu nachyleniu 8%, ponieważ 3/4 wspinaczki jest znacznie bardziej strome! Zaparkowałem mój wypożyczony samochód na górze i zjechałem z drogi jako pierwszy. Nie jest to zalecane, droga jest dość słabej jakości, zwłaszcza od El Carrizal w dół. Jednak widok jest fenomenalny. Trochę przypominało mi to Sa Calobra na Majorce. Po znalezieniu się na dole czekało wyzwanie. Jedną z zalet schodzenia najpierw jest to, że już masz pojęcie o nachyleniu. Wiedziałem na przykład, że szczyt jest tak naprawdę 1,7 km od końca, więc mogłem to uwzględnić przy odliczaniu kilometrów. Pierwsze 1,5 km jest bardzo ciężkie, tutaj wlecze się pod górę w tempie spacerowym, skupiając się z zakrętu na zakręt. Potem staje się mniej stromy. Pomiędzy nimi znajduje się kilka krótkich ścian. W El Carrizal znów robi się bardzo stromo i trwa dłużej. W El Toscon jednym z pierwszych domów, które widzisz jest farma kóz. Tu kolejny stromy odcinek, ale też oznacza, że masz już 7 km. Ostatni odcinek do Mirador degollada del Humo był trochę taki, jakby opona się rozregulowała lub złapała gumę; nie wyglądał już na stromy, ale też nie robił postępów. Może zmęczenie. Za Miradorem kolejny odcinek zjazdu, płaski, false flat i ostatnie 50m zbliżające się do najbardziej stromego fragmentu całej wspinaczki.
Een killer klim. Laat je niet misleiden door het gemiddeld steigingspercentage van 8%, 3/4de van de klim is namelijk veel steiler! Ik had mijn huurauto bovenop geparkeerd en daalde de weg eerst af. Dit is niet aan te raden, de weg is van vrij slechte kwaliteit, zeker vanaf El Carrizal naar beneden. Het uitzicht is echter fenomenaal. Het deed me wel wat denken aan Sa Calobra op Mallorca. Eenmaal beneden wachtte de uitdaging. Enig voordeel van het eerst afdalen is dat je al een idee krijgt van het verloop van de helling. Zo wist ik dat de top eigenlijk op 1,7 km van het einde ligt en ik daar dus rekening mee kon houden bij het aftellen van de kilometers. De eerste 1,5 km zijn erg zwaar, hier sleur je je naar boven op wandelsnelheid, focussend van bocht naar bocht. Dan word het minder steil. Tussentijds heb je dan wel een paar korte muurtjes. Bij El Carrizal word het weer enorm steil en houdt ook weer langer aan. Bij El Toscon zie je al een van de eerste huizen een geitenboerderij. Hier is weer een steil stuk, maar betekent ook dat je al 7 km gehad hebt. Het laatste stuk naar Mirador degollada del Humo voelde een beetje alsof je band lek is of aanloopt; het ziet er niet meer steil uit, maar schoot ook niet echt op. Misschien de vermoeidheid. Na de Mirador is het nog een stuk dalen, vlak, vals plat en de laatste 50 m die in de buurt komen bij het steilste stuk van de gehele klim.
Jest to najtrudniejszy podjazd, jaki do tej pory przejechałem (do tej pory 3 lub 4 razy).
Aby dostać się do podnóża (z Maspalomas) jesteś łatwo 5 godzin (i 2 wspinaczki) od hotelu. Szczególnie godzina przed stopą jest już naprawdę dość trudna. W każdym razie upewnij się, że napełnisz swoje butelki wody w San Nicolas! Będziecie go potrzebować i nie ma już możliwości wypełnienia ich 2-3 godzin po tym!
Znikąd robisz skręt w prawo, gdzie wjeżdżasz wprost na ścianę. Pierwsze 2 kilometry są BARDZO trudne. Widziałem mnóstwo ludzi, którzy tu chodzili. Nawierzchnia drogi też Ci tu nie pomaga (zła). Ale ponieważ prędkość jest tu bardzo niska, nie jest to bardzo przeszkadzające. Ponadto zawsze jest tu dużo słońca bez wiatru, więc po około 10 minutach zaczyna się całkiem ładnie piec. Po 2 km zjeżdża się trochę w dół (za złe średnie nachylenie, ale miłe dla nóg...), po czym w pobliżu miejscowości Carrizal de Tejeda jest kolejny bardzo podstępny odcinek. Są to również zdradliwe metry z bardzo stromymi odcinkami. Gdy już jesteś w połowie drogi, robi się nieco lepiej. Jednak nigdzie nie jest łatwo.
Jestem naprawdę zaskoczony, że to nie jest HC! To jest prawdziwa bestia. Bądźcie przygotowani! Gdyby liczyć 10 kilometrów poprzedzających wspinaczkę, to ten byłby HC przy okazji.
Wskazówki:
1. Zacznij powoli! Nie daj sobie w kaszę dmuchać w pierwszej połowie. Po około 5 kilometrach robi się WATCH łatwiejszy.
2. Zatankuj w La Aldea de San Nicolás!
3. W sumie są 3 krótkie odcinki, na których można odciążyć nogi. Postaraj się tu trochę odreagować.
4. Istnieją serwisy, które mogą podrzucić Cię bliżej wspinaczki, co sprawi, że rozpoczniesz ją nieco sprawniejszy (Free Bike Motion i LO2W). Zdecydowanie warto wziąć pod uwagę!
5. Spróbujcie cieszyć się ciszą w tym miejscu. Prawdziwie dziwaczne!!!
Załączone zdjęcie przedstawia pierwsze 2 kilometry (zrobione podczas innej jazdy).
Wystarczy
Dit is de zwaarste klim die ik tot nu toe ooit gereden heb (inmiddels al 3 of 4 keer).
Om bij de voet aan te komen (vanuit Maspalomas) ben je al gauw 5 uur (en 2 klimmen) verder. Vooral het uur voor de voet is echt al behoorlijk lastig. Zorg er in ieder geval voor dat je bij San Nicolas je bidons vult! Je zult het nodig hebben en er is verder geen mogelijkheid meer om deze te vullen de 2-3 uur hierna!
Uit het niets maak je een bocht naar rechts waar je direct een muur op rijdt. De eerste 2 kilometer zijn ZEER zwaar. Ik heb hier genoeg mensen zien lopen. Het wegdek helpt je hier ook niet mee (slecht). Maar aangezien de snelheid hier zeer laag ligt is het niet heel storend. Ook staat hier altijd veel zon zonder wind waardoor je na een minuut of 10 wel aardig begint te bakken. Na 2 kilometer ga je een klein stuk naar beneden (jammer voor het gemiddelde steigingspercentage, maar prettig voor je benen..) waarna er weer een heel lastig stuk komt bij het dorpje Carrizal de Tejeda. Dit zijn ook lastige meters met zeer steile stukken. Als je eenmaal op de helft zit wordt het wat beter. Echter makkelijk wordt het nergens.
Het verbaasd me echt dat dit geen HC is! Dit is echt een beest. Ben voorbereid! Als je de 10 kilometer voorafgaand aan de klim meetelt zou deze wel HC zijn trouwens.
Tips:
1. Begin rustig! Blaas je niet op de eerste helft. Na een kilometer of 5 wordt het WAT makkelijker.
2. Bijtanken in La Aldea de San Nicolás!
3. In totaal zitten er 3 korte stukjes waar je de druk van de benen af kan halen. Probeer hier wat te herstellen.
4. Er zijn diensten die je dichter bij de klim kunnen afzetten waardoor je wat fitten begint aan de klim (Free Bike Motion en LO2W). Zeker het overwegen waard!
5. PROBEER te genieten van de stilte hier. Echt bizar!!!
Op de bijgevoegde foto zie je de eerste 2 kilometer (genomen tijdens een andere rit).
Genoeg
7 km/h | 01:42:16 |
11 km/h | 01:05:05 |
15 km/h | 00:47:43 |
19 km/h | 00:37:40 |