Haza del Lino przez Sorvilán to podjazd znajdujący się w regionie Andaluzja. Ma długość 19.2 km i pokonuje 1299 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 6.8%, co daje wynik trudności 1087. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1297 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 2 recenzje tego podjazdu i zamieścili 3 zdjęcia.
Nazwy dróg: Carretera de A-4131 a N-340 & A-4131
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Witaj Ols!
Droga jest asfaltowana i jest praktycznie ukończona od 26 września 2023 r., Wkrótce będzie otwarta dla wszystkich, po kilku latach, w których została odłożona na bok, w końcu rozpoczęła prace nad poszerzeniem i asfaltowaniem 1,8 km terenu.
Hola Ols!!
La carretera esta siendo asfaltada y esta practicamente terminada a dia 26 septiembre de 2023, pronto estara abierta a todo el mundo, despues de unos años en los que se dejo de lado, por fin empezaron las obras de ensanchamiento y asfaltado de los 1.8km de tierra.
Ta wspinaczka jest tylko częściowo dostępna, z powodu robót drogowych. Nie ma opublikowanych planów ich zakończenia, więc nie bądźcie tacy jak ja i nie zakładajcie, że "w zeszłym roku była tam budowa, więc teraz powinna być przejezdna". Nie jest i jeszcze długo nie będzie.
Ale da się tu przyzwoicie jeździć, trzeba tylko wiedzieć, gdzie są przeszkody. A więc od początku:
- Na Los Yesos podjazd zaczyna się od kiepskiej nawierzchni, która wkrótce zmienia się w beton żłobkowany. Aż do tunelu pod autostradą droga jest bardzo stroma, jazda tutaj to żadna radość, a czysty ból.
- Wkrótce za autostradą nawierzchnia zmienia się w nowy asfalt. Niestety jest to krótki odcinek.
- Po 1,8km od startu kończy się droga utwardzona. Tutaj zaczyna się budowa - wszelkie istniejące wcześniej nawierzchnie zostały wyrwane i przez następne 2 km są to tylko kamienie i skały. Nie oczekujcie płaskiej powierzchni, jest to (opuszczony) teren budowy z wieloma przeszkodami i brakiem barier bezpieczeństwa. Jazda na rowerze szosowym jest tam niemożliwa, a jazda na MTB stanowi wyzwanie.
- Po 2 km nieutwardzonej drogi (3,8 km od startu) w poprzek drogi znajduje się głęboki, otwarty rów, a za nim wysoka bariera zbudowana z kamieni. Możliwe jest przeniesienie nad nimi roweru.
- Od tej pory aż do Sorvilán można podziwiać jeden z najpiękniejszych podjazdów w całym rejonie Costa Tropical, ze spektakularnymi widokami. Droga jest szeroka (dwa pasy), nie przenosi absolutnie żadnego ruchu i ma bardzo dobrej jakości asfalt. Trzeba tylko uważać na kamienie, które spadają z klifów - ponieważ droga jest nieużywana, nikt nie zawraca sobie głowy usuwaniem ich z drogi.
- Za Sorvilán wszystko wraca do normy, a wspinaczka do Haza del Lino jest bardzo przyjemna (pamiętajcie tylko, że jesteście teraz 1000m powyżej punktu startowego - może być chłodno).
Najlepszy sposób na jazdę - zacząć od góry, zjechać do bariery i wrócić z powrotem. Najniższy odcinek nie jest niczym ekscytującym.
This climb is only partially accessible, because of the roadworks. There are no published plans for finishing them, so don't be like me and assume "last year there was construction there so now it should be ridable". It is not at won't be for a long time.
But it is possible to have a decent ride here, you just have to know where are the obstacles. So, from the beginning:
- At Los Yesos the climb starts with a bad surface that soon changes into grooved concrete. Until the tunnel under the highway the road is very steep, riding here is no joy and pure pain
- Soon after the highway the surface changes into new asphalt. Unfortunately, this is a short stretch.
- After 1,8km from the start the paved road ends. The construction starts here - any preexisting surface that was there in the past has been torn out and it is just rocks and stones for the next 2 kms. Do not expect a flat surface, it is an (abandoned) construction area with multiple obstacles and no safety barriers. It is not possible to ride a road bike there and challenging to ride an MTB.
- After 2km of unpaved road (3,8km from start) there is a deep, open ditch across the road and after it, a tall barrier built out of rocks. It is possible to carry the bike over them.
- From now on until Sorvilán you can enjoy one of the most beautiful climbs in the whole Costa Tropical area, with spectacular views. The road is wide (two lanes), carries absolutely no traffic and has very good quality asphalt. You just have to watch for the stones that fall from the cliffs - since the road is unused, no one bothers to remove them from the road.
- After Sorvilán everything is back to normal, and the climb to Haza del Lino is very enjoyable (just remember that you are now 1000m above the starting point - it can be chilly).
Best way to ride it - start from the top, ride down to the barrier and go back again. The lowest part is nothing to be excited about.
7 km/h | 02:44:11 |
11 km/h | 01:44:29 |
15 km/h | 01:16:37 |
19 km/h | 01:00:29 |