Słynny podjazd |
2 serpentyn |
#40 Średnio najbardziej strome wzniesienie w regionie Włochy |
Muro di Sormano to podjazd znajdujący się w regionie Lombardia. Ma długość 1.8 km i pokonuje 273 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 15.5%, co daje wynik trudności 444. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1116 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 19 recenzje tego podjazdu i zamieścili 40 zdjęcia.
Nazwa drogi: Muro di Sormano
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Absolutna bestia. Jeśli pomyślisz sobie, że przy 19% powinieneś odetchnąć, to wiesz wystarczająco dużo! Zdecydowanie pozycja obowiązkowa dla każdego, kto lubi wyzwania!
Een absoluut beest. Als je bij 19% bij jezelf denkt om even op adem te komen, dan weet je genoeg! Zeker wel een must voor iedereen die graag een uitdaging heeft!
Naprawdę stromo, ale myślałem, że będzie trudniej. Podchodziłem do tego podjazdu z dużym respektem i starałem się jechać powoli, żeby nie wylecieć w powietrze, ale nie udało mi się nawet przekroczyć progu. Można trochę zygzakować, ale w niektórych miejscach jest naprawdę ślisko od stożków i kamieni, więc lepiej robić to na siedząco. Nie patrz na komentarz, że musisz zejść z roweru z blokadami samochodowymi. Po prostu przejechałem bez zatrzymywania się.
Really steep, but i thought it will be harder. I had a lot of respect for this climb and tried to go slow to don't blow up, but didn't even get above the threshold. It is possibke to zigzag little bit, but in someplaces it is really slippery with cones, stones and wet tarmac, so it is better to do it seated. Dont look at the comment that you need to get off the bike with car blockers. I just rode it without stopping.
Naprawdę trudna wspinaczka. Trudniejszy niż na papierze. Na początku i na końcu znajdują się dwie blokady dla samochodów, więc trzeba zsiąść z roweru i zacząć od nowa, więc nie można utrzymać rytmu przez całą wspinaczkę. Nawierzchnia jest dobra i zdecydowanie warto spróbować podjazdu, jeśli jesteś w okolicy. Nie dla cięższych rowerzystów
Really tough climb. Harder irl than on paper. There are two car blockers at the beginning and end so you have to get of the bike and start again, so you can’t have a rhythm all the way through the climb. The roadsurface is good and definitely a climb to try if you are in the area. Not for the more heavy riders
Piekielna wspinaczka, krótka (na szczęście), ale naprawdę stroma. Bardzo ładne otoczenie i przede wszystkim brak ruchu
Salita infernale, breve (fortunatamente) ma davvero ripida. Ambiente molto bello e soprattutto senza traffico
2 lata temu przejechałem go na rowerze i tym razem (po 95 km) bardzo wątpiłem w zrobienie tego ponownie...
Po stu pięćdziesięciu metrach całkowicie przekląłem podjazd ..., ale mimo to udało mi się dotrzeć na szczyt bez zatrzymywania się. Co to do cholery jest!
2 jaar geleden had ik hem al gefietst , en deze keer (na 95 km ) erg zitten twijfelen of ik hem nog een keer zou doen…
Na honderdvijftig meter de klim compleet vervloekt …, maar toch weer zonder te stoppen bovengekomen. Wat een hel is dit!
Zdecydowanie pozycja obowiązkowa na liście każdego wspinacza. Każdy miernik wysokości jest oznaczony, więc możesz zobaczyć swoje postępy na żywo i zobaczyć, jak robi się coraz bardziej stromo. Zrobiłem to jesienią i było pokryte liśćmi, które przykleiły się do mojego koła i hamulców, co sprawiło, że było jeszcze trudniej. Na początku i na końcu trzeba przejechać przez bramę, co oznacza brak samochodów.
Definitely a must in every climber's bucket list. Every heightmeter is marked, so you can see your live progress, and see how it gets steeper. I did this one in autumn and it was covered in leaves, that got stick on my wheel and my rim brakes, making it even harder. You have to pass through a gate at the start and at the end, meaning the absence of cars.
Z pewnością należy ją polecić tym, którzy są wytrenowani Jechałem nią sześć razy, ale kiedy zaczynam się wspinać, to tak, jakby to był pierwszy raz MURO to legenda Lombardii, tutaj najwięksi pedałowali ....umiejętność i zmęczenie
Sicuramente è da suggerire a chi è allenato io l'ho percorsa sei volte ma quando inizio a salire è come se fosse la prima il MURO è la leggenda del Lombardia qui hanno pedalato i più grandi ....umiltà e fatica
To było prawdziwe mistyczne doświadczenie.
Przymiotnik "stromy" nie wystarcza do opisania tej wspinaczki.
Początek nie jest straszny (około 15% pozytywnego gradientu), ale po (bardzo) kilkuset metrach wszystko się zmieni.
Trzeba tu włożyć całego siebie. Prawdopodobnie nawet więcej. Te 200 metrów od 1,1 do 1,3 km nie ma końca. Wszystko toczy się w zwolnionym tempie.
Podobnie jest na ostatnim odcinku.
Miałem szczęście wejść na Muro w tygodniu i nikogo tam nie zastałem. To było surrealistyczne doświadczenie. Byłem tylko ja, moje oddechy, bicie serca i chęć nie poddania się. Podczas wspinaczki miałem miliony myśli, ale wszystkie dotyczyły tego, co robię, liczb wymalowanych na asfalcie i tego, że zmuszam się do tak intensywnego wysiłku, jak nigdy wcześniej (nawet jeśli mam w kieszeni wiele alpejskich wspinaczek).
Jeśli kochacie strome podjazdy to musicie spróbować bez względu na to jaki będzie wynik końcowy.
Porównałbym "Muro" do 5 rund kontra młody Mike Tyson. Nie udawaj, że wygrywasz: to co powinieneś zrobić to zakończyć te 5 rund wciąż stojąc na nogach.
Nie możesz wygrać "Muro"...ale możesz przejechać wszystko.
This was a true mystical experience.
The adjective "steep" is not enough to describe this climb.
The beginning is not terrible (about 15% positive grad.) but after (very) few hundred meters everything will change.
You need to put all yourself here. Probably even more. The 200 meters from 1,1 to 1,3 km are endless. Everything runs in slow motion.
Likewise for the last part.
I had the luck to climb the Muro during the week and I found nobody there. It has been a surreal experience. It was just me, my breaths, my heartbeats and the will to not surrender. I had millions thoughts while climbing but they were all about what I was doing, about the numbers painted on the asphalt and about pushing my willpower so intensively as I never did before (even if I have many Alpin climbs in my pocket).
If you love the steep climbs you must try it no matter what the final result will be.
I would compare the "Muro" to a 5 rounds versus a young Mike Tyson. Don't pretend to win: what you should do is to finish those 5 rounds still standing on your feet.
You can't win the "Muro"...but you can ride it all.
Krótka, ale strasznie łamiąca nogi
Jeśli kochasz strome podjazdy, musisz to zrobić przynajmniej raz w życiu.
Przejeżdżały tędy najpiękniejsze edycje Giro di Lombardia.
Poczęstunek na mecie i zapas wody na starcie.
Breve ma terribile SPACCA GAMBE
Se amate il ripido dovete farlo almeno una volta nella vita.
Da qui sono passate le più belle edizioni del Giro di Lombardia.
Possibilità di ristoro all'arrivo e rifornimento acqua alla partenza.
To była ciężka praca, naprawdę musiałem się dopychać do granic możliwości. 12 minutowy blok VO2max powiedzmy.
Po intensywnych opadach deszczu przebiło się słońce. Oprócz pięknych zdjęć, tworzyło to również bardzo opresyjny klimat. Szczególne i jednocześnie bardzo ciężkie doświadczenie.
Pff dit was afzien, heb mezelf echt tot het uiterste moeten pushen. 12 minuten VO2max blok zullen we maar zeggen.
Na een flinke regenbui brak de zon door. Dit zorgde naast erg mooie beelden voor een enorm benauwde atmosfeer. Een bijzondere en tegelijkertijd zeer zware ervaring.
Kiedy jechałem w jej kierunku na Colmie, ominąłem ją po lewej....😬; tak samo w dół znowu, a potem w górę na Muro , od razu wiesz, że jesteś we właściwym miejscu!
To naprawdę nie jest normalnie strome!
Chociaż warto
Toen ik er naar toe reed op de Colma, heb ik ‘m links gemist….😬; zelfde weg weer naar beneden, en toen omhoog op de Muro ,je weet gelijk dat je goed zit!
Dit is echt niet normaal steil!
Wel de moeite waard
Unikalne doświadczenie, nie wydaje się długi, ale tak się go odczuwa, mniej więcej do połowy drogi szło się całkiem ok, ale potem robi się jeszcze bardziej stromo i i tak musiałem postawić nogę. 2m i 95 kg czują się wtedy dużo cięższe ;). Ale i tak polecam!
Unieke ervaring, het lijkt niet lang maar zo voelt het wel, tot over halfweg ging het best ok maat dan wordt nog stijlen en heb ik toch voet aan grond moeten zetten. 2m en 95 kg voelen dan nog stuk zwaarder aan;). Maar toch aanrader!
To było fantastyczne doświadczenie. Oczywiście super stromo i ciężko, ale jednocześnie bardzo pięknie. Mała ścieżka przez las, oznaczenia na drodze również czynią ją wyjątkową, ma się wrażenie, że jedzie się tu pod górę po zabytku kolarstwa. Należy uważać podczas poruszania się po barierkach, szkoda byłoby postawić tu stopę...
Zanim dojdzie się do Muro, trzeba też wspiąć się na kolejne 6-7 km. Te właściwie też tam należą.
Vond dit een fantastische ervaring. Natuurlijk super steil en zwaar maar tegelijk ook erg mooi. Smal baantje door een bos, de markeringen op de weg maken er ook iets speciaals van, je krijgt hier wel het gevoel een wielermomument op te fietsen. Beetje opletten bij het laveren rond de slagbomen, zou zonde zijn om hier voet aan de grond te zetten...
Vooraleer je bij de Muro bent, moet je ook eerst nog eens een 6 à 7 km klimmen. Deze horen er eigenlijk ook nog bij.
W moim regionie jest to po prostu "Ściana" (Il muro). Legendarny podjazd Giro di Lombardia, wyplujesz płuca i wyrzucisz nogi... must do. Żadnych samochodów, tylko ty i "pionowy" podjazd. Lepiej nie stawiać stopy na ziemi, restart byłby koszmarem.
Na zdrowie
In my region, it is simply "the Wall" (Il muro). Legendary climb of the Giro di Lombardia, you will spit your lungs and throw away your legs... must do. No cars, just you and a "vertical" ascent. Better not put the foot on the ground, the restart would be a nightmare.
Cheers
To, co na początku wygląda jak niewinna, mała droga przez park, kulminuje w potworze wspinaczki. Cóż wspinać się, bardziej jak ściana. Nawet Spiderman by się tu zmagał. tylko 2 km, ale czuje się jak dorosła alpejska przełęcz. Harping i tupanie, na giętkości jest to niemożliwe. Wiedz, w co się pakujesz!
Wat in het begin oogt als een onschuldig weggetje door een park, mondt uit in een monster van een klim. Nou ja klim, meer een muur. Zelfs Spiderman zou het hier moeilijk krijgen. slechts 2 km, maar voelt als een volwassen Alpencol. Harken en stoempen, op souplesse is dit onmogelijk. Weet waar je aan begint!
Jeśli jesteś w pobliżu jeziora Como, powinieneś koniecznie wziąć udział w tej wspinaczce! Najładniej połączyć z Madonną del Ghisallo.
Wielkie przeżycie, że udało się podjechać na najostrzejszy zakręt Tour of Lombardy.
Cechy:
- Styl Loei, zalecany jest dostosowany sprzęt;
- Asfalt jest dobrej jakości;
- Nie należy zaczynać zbyt szybko. 2km nie wydaje się daleko, ale przy tych nachyleniach to będzie trwało.
Wniosek: wyczerpujący, ale jakie niesamowicie satysfakcjonujące uczucie daje pokonanie podjazdu bez konieczności zatrzymywania się.
Als je in de buurt bent van het Comomeer moet je deze klim zeker meepakken! Mooiste is om te combineren met de Madonna del Ghisallo.
Geweldige ervaring om de scherprechter van de Ronde van Lombardije op te kunnen komen.
Kenmerken:
- Loei stijl, aangepast verzet is aan te raden;
- Asfalt is van goede kwaliteit;
- Ga niet te snel van start. 2km lijkt niet ver, maar met deze stijgingspercentages blijft hij duren.
Conclusie: afzien maar wat een ongelofelijk voldaan gevoelt geeft het om de klim zonder te moeten stoppen op te komen.
Zarówno dla zwykłych śmiertelników, jak i zawodowców, nie ma wstydu, by tu wysiąść.
Zabawne wyzwanie, któremu nie widać końca.
Voor zowel gewone stervelingen als profs is het geen schande om hier af te stappen.
Leuke uitdaging waar geen einde aan komt.
Muro di Sormano
"Scherprechter" w Tour of Lombaria....
Puchatek... Co za stroma rzecz... to się po prostu dzieje....
Dla zabawy, napisali każdy wysokościomierz na ziemi dla ciebie.....
Bo gdy zapomnisz jak stromo jest, to co kilka metrów znów widzisz, że wzniosłeś się o metr....
Ale oczywiście wspaniałe, gdy w końcu dotrzesz na szczyt! ;-)
Szczegóły:
Zakaz ruchu samochodowego, odgrodzony barierkami
Całkiem dobry asfalt
Między drzewami
Stroma
Muro di Sormano
"Scherprechter" in de ronde van Lombarije..
Poeh... wat een steil ding.. het blijft maar door gaan..
Voor de leuk hebben ze elke hoogtemeter voor je op de grond geschreven...
Voor als je vergeet hoe steil hij is dan zie je elke paar meter weer dat je een meter gestegen bent...
Maar geweldig natuurlijk als je eindelijk boven bent! ;-)
Details:
Geen autoverkeer, afgezet met slagbomen
Mooi goed asfalt
Tussen de bomen
Steil
7 km/h | 00:15:03 |
11 km/h | 00:09:34 |
15 km/h | 00:07:01 |
19 km/h | 00:05:32 |