1 serpentyna |
#18 najtrudniejsze wzniesienie w regionie Salzburg |
#11 wzniesienia z największym przewyższeniem w regionie Salzburg |
#75 najdłuższe wzniesienie w regionie Austria |
#18 Średnio najbardziej strome wzniesienie w regionie Alpy Berchtesgadeńskie |
Dientner Sattel z Bischofshofen to podjazd znajdujący się w regionie Alpy Berchtesgadeńskie. Ma długość 15.8 km i pokonuje 843 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 5.3%, co daje wynik trudności 706. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1372 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 2 recenzje tego podjazdu i zamieścili 0 zdjęcia.
Nazwa drogi: B164
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Nieznana wspinaczka, która zasługuje na lepszą sławę. Ma wszystkie elementy: piękną scenerię, dobrą nawierzchnię, strome, wymagające odcinki i wspaniały zjazd jako nagrodę za wysiłek. Jest dość zatłoczona przez motocyklistów i innych wczasowiczów, ale nie powinno to zepsuć zabawy.
Podjazd rozpoczyna się w Bischofshofen, wyjeżdżając z doliny w rozsądnym tempie. Po ostatnich przedmieściach nachylenie spada do grubego fałszywego płaskiego terenu, a droga pnie się w górę przez coraz węższy wąwóz obok górskiej rzeki. Im dłużej, tym piękniej. Las zapewnia doskonały cień, a ze względu na liczne zakręty inni uczestnicy ruchu również nie jeżdżą zbyt szybko. Ciesz się tym, ponieważ wkrótce będzie to ciężka praca.
Droga opuszcza wąwóz i przechodzi przez kilka wiosek. Za Mühlbach rozpoczyna się druga część podjazdu. Ta część jest dokładnym przeciwieństwem pierwszej: niesamowicie stroma, prawie żadnych zakrętów, nic takiego jak cień lub szumiąca górska rzeka. Pod względem krajobrazowym ta część nie jest zbyt interesująca, ale ponieważ i tak czeka cię tu dużo ciężkiej pracy, nie ma to większego znaczenia. Idealna sekcja do jazdy pod górę z włączonymi migaczami. Pod szczytem znajdują się dwie płaskie sekcje, które stanowią przerwę od stromych podjazdów. Dla niektórych będzie to miłe miejsce na odpoczynek, podczas gdy bawół prawdopodobnie wolałby, aby wspinaczka nie była tak stroma naraz.
Szczyt nie wyróżnia się niczym szczególnym; trudno pomyśleć, że jest się na przełęczy. Natychmiast rozpoczyna się zjazd do Dienten. Zjazd ten jest dość łatwy, ale dość ruchliwy, z kilkoma okazjami do wyprzedzenia powolnego samochodu. Za Dienten najlepiej skręcić w lewo w kierunku Lend. Droga wije się w dół przez coraz głębszy wąwóz niczym wymarzony lot. Nie jest to techniczny zjazd ani droga, na której można osiągnąć maksymalną prędkość, ale jest to piękna droga, po której można się rozkosznie toczyć. Aby zakończyć rundę, możesz wrócić przez Tauernradweg, piękną, wolną od samochodów trasę rowerową z powrotem do Sankt Johann. Znajduje się tu jeszcze kilka krótkich podjazdów i zjazdów, ale wszystko to nie jest już trudne.
Een onbekende klim die het verdient om bekender te zijn. Het heeft er alle elementen voor: mooi landschap, goed wegdek, steile uitdagende stukken, en een geweldige afdaling als beloning voor de moeite. Wel is het vrij druk met motorrijders en andere vakantiegangers, maar dat mag de pret niet drukken.
De klim begint in Bischofshofen, en klimt met redelijke percentages uit het dal. Na de laatste buitenwijken neemt de stijging af tot een dikke vals plat en loopt de weg door een steeds nauwer wordende kloof naast een bergrivier omhoog. Het wordt hoe langer hoe mooier. Het bos geeft prima schaduw, en vanwege de vele bochten rijdt het overige verkeer ook niet zo hard. Geniet er maar van, want straks wordt het afzien.
De weg verlaat de kloof en gaat door een paar dorpjes. Na Mühlbach begint het tweede deel van de klim. En dit deel is precies het tegenovergestelde van het eerste deel: ontzettend steil, amper bochten, niks geen schaduw of kabbelend bergriviertje. Landschappelijk is dit deel niet zo interessant, maar aangezien je hier toch vol aan het afzien bent maakt dat niet zo heel veel uit. Een ideaal stuk om met oogkleppen op vol omhoog te beuken. Tegen de top krijg je twee vlakke stukken als onderbreking van het steile geweld. Voor de een zal dit prettig zijn om even bij te komen, terwijl de buffel waarschijnlijk liever had gehad dat de klim in een keer zo steil doorliep naar de top.
De top is weinig opvallend, je zou amper denken dat je op een bergpas staat. Direct begint de afdaling naar Dienten. Deze afdaling is vrij makkelijk, maar wel redelijk druk, met weinig mogelijkheden om een langzame auto in te halen. Na Dienten kan je het best linksaf naar beneden gaan, richting Lend. De weg slingert als een droomvlucht door een steeds dieper wordende kloof naar beneden. Geen technische afdaling of weg waar je topsnelheden kan halen, maar wat een prachtige weg om heerlijk naar beneden te rollen. Om het rondje af te maken kan je over de Tauernradweg weer terug, een prachtige, autoluwe fietsroute terug naar Sankt Johann. Je pakt hier nog een paar korte klimmetjes en afdalingen, maar het is allemaal niet moeilijk meer.
Wspinaczka zaczyna się dopiero po opuszczeniu Mühlbach. Podejście na Dientner Sattel jest niezwykle strome i wydaje się, że nie ma końca, to tylko grabienie do szczytu. W ładne dni motocykliści jeżdżą dużo i ostro, więc nie czaj się za bardzo.
De klim begint eigenlijk pas als je Mühlbach uitrijdt. De klim naar Dientner Sattel is extreem steil en er lijkt geen eind aan te komen, het is gewoon harken tot aan de top. Op mooie dagen wordt er wel veel en hard gereden door motorrijders, dus niet te veel slingeren.
7 km/h | 02:15:17 |
11 km/h | 01:26:05 |
15 km/h | 01:03:08 |
19 km/h | 00:49:50 |