11 serpentyn |
#18 najtrudniejsze wzniesienie w regionie Friuli-Wenecja Julijska |
#19 wzniesienia z największym przewyższeniem w regionie Friuli-Wenecja Julijska |
#19 najdłuższe wzniesienie w regionie Friuli-Wenecja Julijska |
#75 Średnio najbardziej strome wzniesienie w regionie Friuli-Wenecja Julijska |
Passo del Cason di Lanza z Pontebba to podjazd znajdujący się w regionie Friuli-Wenecja Julijska. Ma długość 14.6 km i pokonuje 983 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 6.7%, co daje wynik trudności 929. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1562 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 1 recenzja tego podjazdu i zamieścili 7 zdjęcia.
Nazwy dróg: Via Paularo & Strada del Passo Cason di Lanza
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
W zeszłym roku pokonaliśmy tego strasznego potwora. Zrobiliśmy trasę podczas naszej koszulki do Austrii-Włoch z nieznanym podjazdem. Start z Tarvisio jest przyjemny, zjazd do Pontebba. Profil był twardy, ale wykonalny. Passo pramollo, który rozdziela się u podnóża, był wcześniej pokonywany samochodem i nie jest zbyt przyjazny dla rowerów. Następnie ten jako sąsiad Zoncolan, w dół do Tolmezzo i dalej do Sella Nevea. Ale najpierw to... Widziałem Giro 2013 z drugiej strony i to zrozumiałe, że nigdy tam nie wrócą! Stromo, stromo, wąsko, żwirowe fragmenty, wszystko to sprawia, że podjazd jest trudny. Wchodzi się na trzy stopnie po 18% lub więcej. To nie ma końca. Na szczycie jednak dobre rifusio z przekąską i napojem. Potem zjazd, normalnie zabawa, ale tym razem 90% hamowania i uważania, całe odcinki asfaltowej drogi, ślepe zakręty i strome przepaście w lesie. Ręce bolą od hamowania.
Ostatni odcinek na szczęście przyjemny.
Góra, którą można zrobić, ale radzę ją zignorować i jechać prosto do Zoncolan, wtedy wszyscy zrozumieją, że cierpiałeś.
Afgelopen jaar dit verschrikkelijke monster bedwongen. Tijdens ons truitje naar Oostenrijk -Italië een route gemaakt met een onbekende klim. De start vanuit Tarvisio is leuk, bergaf tot Pontebba. Het profiel was stevig maar te doen. De Passo pramollo die zich aan de voet gesplitst al eens met auto gedaan en is niet erg fietsvriendelijk. Dan deze maar als buurman van de Zoncolan, afdalen naar Tolmezzo en dan door naar de Sella Nevea. Maar eerst deze... Zat in 2013 in de Giro van de andere kant en het is begrijpelijk dat ze nooit meer terug komen! Steil, steil, smal, gravel stukjes alles in de klim wat het zwaar maakt. Je gaat in drie stapjes van 18% of meer omhoog. Er komt geen eind aan. Boven wel goede rifusio met hapje en drankje. Dan afdalen, normaal een feest maar deze keer 90% remmen en uitkijken, hele stukken asfalt weg, blinde bochten en steile afgronden in het bos. Je handen doen pijn van het remmen.
Laatste stuk is wel lekker gelukkig.
Een berg die je kunt doen maar advies, laat hem links liggen en ga meteen de Zoncolan doen dan snapt iedereen dat je hebt afgezien.
7 km/h | 02:05:19 |
11 km/h | 01:19:45 |
15 km/h | 00:58:29 |
19 km/h | 00:46:10 |