Watersley to podjazd znajdujący się w regionie Południowa Limburgia. Ma długość 0.3 km i pokonuje 28 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 9.5%, co daje wynik trudności 29. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 90 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 3 recenzje tego podjazdu i zamieścili 11 zdjęcia.
Nazwa drogi: Watersley
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Ta wspinaczka została uwzględniona w finałach NK 2023. Może to również wyjaśniać, dlaczego podjazd jest teraz najwyraźniej otwarty dla turystów rowerowych, ponieważ rampa informuje teraz, że droga jest wolna dla rowerzystów, a obok szlabanu na szczycie podjazdu - który był dziś zamknięty - znajduje się teraz przejazd dla rowerzystów. Podjazd jest przyjemny, z kilkoma zakrętami. Przyjemna wspinaczka, aby przez chwilę wyobrazić sobie nowego 'Dylana van Baarle'.
Deze klim was opgenomen in de finalelus van het NK 2023. Dat verklaart wellicht ook waarom de klim nu is opengesteld voor fietsrecreanten, want bij de opgang staat nu dat de weg vrij is voor fietsers en naast de slagboom op de top van de klim--die vandaag gesloten was--is nu een passeeropening voor fietsers. De klim is een mooie met zelfs nog wat knikjes. Een mooie klim om je even de nieuwe 'Dylan van Baarle' te wanen.
Podjazd: Krótki, ale przyjemny podjazd przez teren przypominający park i po doskonałym asfalcie.
Dostępność: Cóż, to trochę niejasne. Na początku znajduje się (otwarty) szlaban i nie mniej niż 2 znaki z napisem "Verboden toegang", ale są też oznaczenia trasy MTB (NK2019), które ciągną się aż do szczytu podjazdu. Wygląda więc na to, że rowerzyści mogą jeździć na tym odcinku.
Tam, gdzie trasa MTB skręca z drogi (na szczycie podjazdu), ponownie znajduje się znak "Zakaz wstępu" (ale wtedy już ukończyłeś podjazd). Dalej jest kolejny szlaban i jeszcze jeden przy zjeździe. Były one teraz otwarte, a lokalni rowerzyści (spotkałem kilku) i tak często jeżdżą tą pętlą, więc najwyraźniej jest to tolerowane, a szlabany są otwarte. Nawiasem mówiąc, jeśli te ostatnie są zamknięte, nie można ich ominąć rowerem (spodziewam się, że pierwszy na początku podjazdu).
De klim: Korte maar lekker pittige klim door een soort parkachtig terrein en over perfect asfalt.
De toegankelijkheid: Tja dat is een beetje vaag. Bij het begin is een (openstaande) slagboom en maar liefst 2 bordjes met "Verboden toegang" maar er zijn óók markeringen van een MTB-route (NK2019) en die lopen ook door tot de top van de klim. Het lijkt er dus op dat fietsers wel dit stuk mogen rijden.
Waar de MTB-route van de weg afbuigt (op de top van de klim) staat wéér een bord "Verboden toegang" (maar dan heb je de klim dus al achter de rug. Verderop is dan ook nog een slagboom en bij de uitgang weer één. Deze stonden nu open en lokale racefietsers (ik kwam er enkele tegen) pikken toch vaak dit lusje mee dus blijkbaar wordt het gedoogd én staan de slagbomen open. Als deze laatste dicht zijn zijn deze overigens fietsend niet te passeren (de eerst bij het begin van de klim nog wel verwacht ik).
Wspiąłem się na nią w Limburg Mooiste 2023 i uważam, że jest dość trudna. Ma tylko 500 metrów (trochę więcej niż na wykresie), ale naprawdę trzeba pedałować. Skręca się z wąskiej drogi w ciemny las i aż do lekkiego zakrętu pedałuje się przyjemnie. Ale po przejechaniu zakrętu, według mojej nawigacji i czucia w nogach, kręci się dwucyfrowo, bo patrząc przed siebie nie wydaje się źle, tyle że do kolejnego zakrętu mija bardzo dużo czasu. Po pokonaniu zakrętu łatwo jest przejechać ostatni kawałek fałszywego płaskiego terenu, mijając znajdujące się tam centrum talentów i zjeżdżając w dół obok klasztoru. W tym miejscu znajduje się zakręt pod kątem prostym. W tym roku NK dla zawodowców również go pokonał, ale i tak wydawał się dużo łatwiejszy niż to, czego doświadczyłem.
Ik heb deze bedwongen in Limburg Mooiste 2023 en ik vond hem behoorlijk pittig. Het is maar 500 meter(hij loopt nog iets door dan in de grafiek aangegeven) maar je moet echt aan de bak. Je draait vanaf een smal weggetje een donker bos in en tot aan het flauwe bochtje is het lekker trappen. Maar eenmaal door de bocht schiet ie in de dubbele cijfers, volgens mijn navigatie en voelend aan mijn benen, want voor je uit kijkend lijkt het wel mee te vallen, alleen duurt het wel heel lang voordat die volgende bocht er aankomt. Ben je door de bocht dan is het op het gemak het laatste stukkie vals plat afleggen, langs het talent centrum wat daar gelegen is en afdalen langs het klooster. Let op hier zit wel een haakse bocht in. Detail het NK voor profs ging er dit jaar ook overheen, maar dat leek toch een stuk makkelijker dan wat ik had ervaren.
7 km/h | 00:02:32 |
11 km/h | 00:01:36 |
15 km/h | 00:01:11 |
19 km/h | 00:00:56 |