Kahlenberg przez An den Fichten

Kiedy zjeżdżasz, od razu zdajesz sobie sprawę, że wybrałeś zbyt wysoki bieg, ponieważ wspinaczka zaczyna się od najbardziej stromej części i wypłaszcza się na szczycie. Najpierw przez dzielnicę mieszkalną, później przez las z pięknym widokiem na szczyt.

Wspinaczka, w której jest wszystkiego po trochu. Fajny naprawdę stromy początek, po którym przez chwilę kontynuuje się dość stromo. Przejeżdża się tu przez coś w rodzaju osiedla mieszkaniowego, więc to też nie jest kara. Nieco dalej droga się wypłaszcza i wchodzimy na zieleń z ładnymi widokami po lewej stronie. Tuż przed najwyższym punktem (to jest tuż za zakrętem) dochodzimy do pomnika wojennego z pięknym widokiem na Zweifall, który dodaje wspinaczce dodatkowego uroku.