Cerro del Quejigo przez Torvizcón to podjazd znajdujący się w regionie Andaluzja. Ma długość 12 km i pokonuje 764 metrów w pionie ze średnim nachyleniem 6.3%, co daje wynik trudności 671. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1283 metrów nad poziomem morza. Użytkownicy climbfinder opublikowali 1 recenzja tego podjazdu i zamieścili 3 zdjęcia.
Nazwy dróg: Carretera de Torvizcón a Laroles & Carretera de Lanjarón a Almería por Ugíjar
Witamy! Jeśli chcesz się czymś podzielić koniecznie aktywuj Twoje konto. Mail weryfikacyjny znajdziesz w swojej skrzynce pocztowej.
Jeśli chcesz przesłać swoje zdjęcia, musisz założyć konto. Zajmuje to tylko 1 minutę i jest całkowicie darmowe.
Nie jest łatwo do niego dotrzeć - zaczyna się z dala od wszystkiego, w sennej wiosce, która jest ostatnim miejscem, gdzie można zaopatrzyć się w jedzenie i wodę po drodze. Tuż nad Torvizcón jesteś brutalnie karany, doświadczając nachylenia bliskiego 20%. Gdy już zaczynasz wierzyć, że dasz radę, pojawia się seria trudnych hopek, które próbują złamać ciebie i twój łańcuch. Ale najgorsze przychodzi po nich, około 5 km po wyjeździe z Torvizcón - prosty odcinek jest tak nieubłaganie stromy, że musiałem zsiąść z roweru i na chwilę go zepchnąć. Jedyne takie miejsce w okolicy, które mnie pokonało. Ostatnie trzy kilometry to spacerek po parku, prowadzący do skrzyżowania - proponuję skręcić w prawo na Haza del Lino, żeby zyskać jeszcze kilka metrów w pionie.
Wspaniałe widoki, idealna nawierzchnia drogi, absolutnie zerowy ruch - nikt nie usłyszy twojego krzyku bólu.
It is not easy to reach - it starts far away from everything, in a sleepy village that is the last place to stock up on food and water along the way. Just above Torvizcón you are brutally punished, experiencing gradients close to 20%. After you begin to believe that you can make it there is a series of tough hairpins that try to break you and your chain. But the worst comes after them, around 5kms after leaving Torvizcón - the straight section is so relentlessly steep that I had to get off the bike and push it for a moment. The only such place in the area that defeated me. The last three kilometers are a walk in the park, leading you to an intersection - I suggest turning right to Haza del Lino to get a few more vertical meters.
Great views, perfect road surface, absolutely no traffic - no one will hear your cries of pain.
7 km/h | 01:43:14 |
11 km/h | 01:05:41 |
15 km/h | 00:48:10 |
19 km/h | 00:38:02 |